Rodzina Genno Laskolnyka
W 2013 r. w trakcie spotkania autorskiego online Robert M. Wegner udzielał odpowiedzi na pytania użytkowników serwisu internetowego biblionetka.pl Jeden z fanów o pseudonimie Fragor zacytował dwa fragmenty opowiadań ze Wschodu, w których Robert opisywał relacje generała Pierwszej Armii Konnej z rodzicami. (…) oto ja, barbarzyńca ze wschodnich stepów, bękart nieznający własnego ojca, kroczę w jedwabiach i aksamitach po posadzce z alabastru (…) Przemówiłem do pierwszego konia, gdy miałem sześć lat. A on przemówił do mnie. Nazwał mnie dwunogim źrebięciem i pozwolił się dosiąść. To był ogier mojego ojca, czarny jak smoła, wielki jak dom. (…) Następnie Fragor poprosił pisarza o wytłumaczenie, czy Laskolnyk znał swojego ojca? Robert M. Wegner odpowiedział: Zauważyłeś to zaburzenie w życiorysie Laskolnyka? Ha, super:) To jeden z tych elementów o którym wspomniałem kilka pytań wyżej. Znam historie moich ważniejszych bohaterów dość dokładnie, generała też, od dzieciństwa na Stepach, poprzez bur...